Na pewno wielu zauważyło, że ostatnio giełda koreluje ujemnie z ceną ropy. Zobaczmy ostatni miesiąc:
Normalnie korelacja jest lekko dodatnia (ok. 30% na tygodniowych stopach zwrotach od 2018). To odwrócenie schematu jest oczywiście spowodowane "czynnikiem rosyjskim". Po agresji Rosji na Ukrainę, która dziś nabrała pełnoskalowego wymiaru (można mówić oficjalnie o wojnie, którą wywołał Putin) podaż ropy z Rosji będzie oczywiście mocno zredukowana, jeśli nie wstrzymana. Popyt się nie zmienia, więc będzie szukał innych, prawdopodobnie droższych źródeł - dlatego cena wystrzeliła. Jednocześnie wojna ma zawsze negatywne znaczenie dla gospodarek, stąd giełdy spadają.
Jednakże z punktu widzena AT mocno wspartej przez teorię optymalizacji (zob. ten wpis) cena ropy właśnie osiągnęła max. Stosując Zasięg Fibonacciego 161,8%, otrzymamy poziom ok. 100:
tygodniowej:
miesięcznej:
Dodatkowo RSI wchodzi w poziomy wykupienia - znowu dzienne, tygodniowe i miesięczne.
Można postawić tezę, że nastąpi wkrótce odwrócenie. Oczywiście wojna może okazać się "czarnym łabędziem" i cena przebije dalsze poziomy.
W tym momencie ropa już przebiła poziom 100 i wygląda, że jest to już powyżej Fibo.
Jeżeli nastąpi odwrócenie, to czy utrzyma się ujemna korelacja z WIG? Odwrócenie trendu ropy oznaczałoby, że nastąpiło szybkie zdyskontowanie wojny. Z ekonomicznego punktu widzenia może to polegać na tym, że pod wpływem dramatycznych wydarzeń jakie ostatnio mają miejsce na Ukrainie, kraje UE wraz z USA zaczną mocno współpracować ze sobą w celu zachowania bezpieczeństwa energetycznego i zapewnić dostarczenia paliw. W normalnych czasach zmiany odbywają się wolno, ale pandemia koronawirusa udowodniła, że procedury można znacznie przyspieszyć, jeśli sytuacja tego wymaga. Jeżeli więc Fibo się sprawdzi, to możemy oczekiwać tego typu informacji na dniach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz