piątek, 19 kwietnia 2024

Czy z nieruchomości da się coś jeszcze wycisnąć?

W art. Czy warto kupować akcje deweloperów? pisałem, że inwestowanie w firmy deweloperskie jest nieopłacalne. Ich naturalnym rynkiem jest rynek dłużny. Dodałem jednak, że nie chodzi mi o spekulację, która ma zawsze posmak psychologiczny. Trochę żałuję, że nie kupiłem paru spółek, bo przecież było niemal pewne, że kursy będą dalej rosły. Z drugiej strony powstrzymywała mnie myśl, że to zbyt oczywiste - przecież wszyscy wiedzą, że program z kredytem 2% czy teraz 0% doprowadzi do dużego wzrostu cen nieruchomości, a więc i zysków deweloperów, stąd ich kursy musiały wzrosnąć. Od sierpnia 2022 do marca 2023 WIG-NIERUCHOMOSCI wzrósł o 70%, a WIG o 50% (poziom zero odpowiada poziomowi 100 na wykresie). 

W rzeczywistości wiedza o tym, że ceny towarów (jakimi są też nieruchomości) będą rosły w niedługim okresie nie implikuje wzrostu cen akcji w tym samym okresie. Jeżeli rynek jest efektywny, to powinien zareagować natychmiast, gdy taki program dopłat do kredytów ogłoszono, a nie być dyskontowany stopniowo. Biorąc pod uwagę zapoznanie się z programem, w praktyce mogłoby to trwać parę dni. 

Są więc trzy możliwości. Albo rynek nie wierzył do końca, że taki nieracjonalny i populistyczny program będzie realizowany, albo wpływ na zyski nie będzie wcale taki wielki, albo rynek jest nieefektywny. Pierwsze odrzucam, ponieważ program zapoczątkował PIS, który znany jest z realizacji populistycznych programów. Sprawdźmy pobieżnie drugie w BiznesRadar.

Z komponentów WIG-NRUCH wybieramy tylko te, które już mają raport za cały rok (lub 4-ty kwartał) 2023. Nie wszystkie spółki mają, a musimy poprawnie porównywać.  Na dziś w BiznesRadarze tylko 12 z 23 ma ten raport. Suma ich udziałów w indeksie równa się 82. Aby skorygować każdy z tych 12-tu udziałów do 100 stosujemy równanie na proporcję albo od razu mnożymy udział * 100/82 (lub w ogólnym wzorze 100 przez sumę nowych udziałów). tak zmodyfikowany udział mnożymy teraz przez roczną zmianę zysku - ja wybrałem dla lepszej porównywalności EBIT. Uzyskujemy średnioroczną zmianę zysku w indeksie ważoną udziałami spółek w indeksie. Okazuje się, że zysk operacyjny wzrósł ledwo o 3,67%. Sugeruje to realną stratę deweloperów w 2023 r. Co więcej, BiznesRadar także podaje wartości dla całego sektora i wychodzi mu spadek EBIT o 15,7%. Nie wiem, na ile są to dane prawidłowe, ale słabość jest potwierdzona. Poniższa tabela pokazuje szczegółowe dane:

Dodatkowo sprawdziłem jeszcze to samo, ale dla zysku netto. Efekt? Niemal identyczny, jednak wg BiznesRadaru zysk sektora spadł o 7%, co by wskazywało, że jest trochę lepiej, podczas gdy moje obliczenia pokazują że jest +3,1%, czyli nieco gorzej niż EBIT. Tabela:

OK, ale branża deweloperska charakteryzuje się tym, że zyski nie muszą korespondować z przepływami z działalności operacyjnej - księgowy zysk powstaje dopiero z chwilą zarejestrowania aktu notarialnego. Mieszkania są kupowane w ratach na podstawie umów przedwstępnych, a więc będzie to widoczne w przepływach, ale nie w rachunku zysków i strat.

Wobec tego należy sprawdzić jeszcze przepływy operacyjne w 2023. Okazuje się, że spadły o ponad 187% (natomiast w sektorze zmiana wynosiła -23%):


Głównym ciężarem dla tego spadku było ECHO (spadek o 265%), bez którego byłby wzrost 78%. W ten sposób dałoby się wyjaśnić wzrost indeksu o 70%. Niemniej odejmownie spółki, żeby "pasowało" jest zwykłym nadużyciem. ECHO stanowi 7% całego indeksu i prawie 9% użytego do powyższych obliczeń.  

Całą analizę można pobrać stąd.

Widzimy, że wcale nie jest oczywisty tak duży wzrost. Rynek zdyskontował parę lat wprzód kredyt 2% i tak samo powinno być z kredytem 0%. Pytanie tylko czy to już nastąpiło? Aby to ocenić można oczywiście próbować wyceniać akcje, ale na szybko można zastosować rozwinięcie Fibonacciego. Metoda 162% od poprzedniego dołka jest racjonalną taktyką spekulacyjną (zob. wyjaśnienie tu). Racjonalność wynika z faktu, że nie łamie teorii efektywnego rynku, ponieważ po pierwsze liczba ta jest średnią, od której zawsze będą odchylenia, a zatem gracze o mniejszej awersji do ryzyka mogą sprzedawać trochę wyżej, a o większej awersji - niżej. Po drugie 162% stanowi jedynie punkt minimalny sprzedaży, wynikający z minimalizowania czasu trzymania waloru. Nie chodzi więc o to, że od tego punktu zaczną się spadki, ale o to, że że jest to dobry moment, by sprzedać akcje, jeśli nie mamy żadnego innego punktu zaczepienia (np. gdy nie potrafimy dobrze wycenić). Jeśli pojawią się spadki od tego punktu, to bardziej wynikają z samospełniającej się przepowiedni.
Spójrzmy więc na sytuację WIG-NIERUCHOMOŚCI:


Indeks właśnie wchodzi w rejony 161,8%, dlatego zapewne pojawi się spora grupa traderów chętnych do sprzedaży. Warto tu sobie jeszcze zadać pytanie, czy Fibo indeksu ma znaczenie, jeśli nie jest on handlowany? Indeks nazywany jest benchmarkiem nie bez powodu - jeżeli traderzy wiedzą, że inni też wiedzą, że oni patrzą na to Fibo indeksu, to przewidują, że paru graczy zareaguje tylko w oparciu o indeks, a więc oni też zareagują i tak sprawdzi się samospełniająca się przepowiednia. Oczywiście taka reakcja może być chwilowa. 
Z drugiej strony znajdzie się inny argument przemawiający za porzuceniem tej strategii na samych indeksach. Mianowicie twierdzenie, na którym się opieramy zakłada cykl życia firmy - tzn. że kurs osiągnie maksimum globalne, od którego będzie spadał do zera. Indeksy ważone kapitalizacją nie spełniają oczywiście tego warunku. Stąd powodzenie ekspansji Fibo na indeksie będzie wynikało albo z tego, że akcje o dużym udziale w indeksie znajdują się w obszarze zwrotnym, albo znowu tylko z wiary samych traderów, czyli psychologii.

poniedziałek, 15 kwietnia 2024

Dwie prognozy przemysłu na kolejny rok (gretl)

Od początku, gdy analizowałem dynamikę przemysłu z Eurostatu, wiedziałem, że są one mniej aktualne od tych podawanych przez GUS. Trzeba przyznać, że to opóźnienie jest spore, bo na dziś w Eurostacie nadal ostatnie wyniki są ze stycznia, a w GUSie od paru tygodni jest już luty. Można by więc zapytać, po co biorę dane z Eurostatu, skoro w GUSie są zawsze bardziej aktualne. Problem z GUS-owskim przemysłem jest m.in. taki, że nie jest on wyrównany sezonowo, a więc nie mogą służyć do prognozy giełdowej. Drugi problem to niekonsekwencja w podawaniu wartości za poszczególne lata: dane, które można na szybko wyciągnąć z GUSu w formie arkusza kalkulacyjnego zaczynają się (w przypadku przemysłu) od 2005 r. Tymczasem roczniki statystyczne zaczynają się od roku 2000 (Rocznik 2001 za rok 2000), a co więcej, możemy tam znaleźć roczne zmiany w produkcji przemysłowej nawet od 1994 r. Fakt, że taki brak spójności w ogóle występuje, świadczy o dalekiej niedoskonałości instytucjonalnej naszego państwa. Mówię o tym także z tego względu, że artykuł z bankiera, który omawiałem poprzednio, przedstawia wykres z danymi sprzed 2000 r.

Jeżeli GUS nie podaje danych wyrównanych sezonowo, możemy dość łatwo sami je wyrównać za pomocą X-13ARIMA-SEATS lub TRAMO-SEATS. Dodatkowy atut jaki zyskamy dzięki temu zabiegowi, będzie automatyczna prognoza na kolejny rok. Oba te narzędzia stanowią standardowe dodatki do gretla. O tym jak je zainstalować i znaleźć model napisałem w tym art. Wtedy pominąłem możliwość użycia prognozy wprost z tych dodatków. Tym razem wykorzystam wbudowane prognozy. Ale po kolei. 

X-13ARIMA-SEATS:

Algorytm X-11

Algorytm ten powstał już w 1965 r.  w amerykańskim GUS, tj. The Census Bureau. Ponieważ powstawały różne eksperymentalne warianty, nadawano im kolejne numery - od 1 do 11. W USA z jakiegoś powodu mają hopla na punkcie litery "X". W tym wypadku "X" ma wywodzić się od ekstremalności ("eXtremal") sytuacji, z jakimi program miał sobie poradzić, a więc z nietypowymi obserwacjami lub brakującymi obserwacjami. Kolejne innowacje doprowadziły do powstania X-12, który potrafił np. adaptować model do zmian parametrów w czasie [1]. W końcu połączono ten nowy wariant z zupełnie innym (stworzonym przez innych naukowców) programem - SEATS (ang. Signal Extraction in ARIMA Time Series), który filtruje i wygładza dane. W sumie to SEATS dekomponuje dane na trend i resztę [3, 5]. Tak powstał X-13.

Mamy więc roczne zmiany przemysłu (jako miesięczny szereg czasowy) z GUS od 2006: 



W opcjach 'Zmienna' szukamy X-13ARIMA:


Wybieramy X11, a więc nie X13. Wydaje się, że nie jest to błąd, ponieważ X13 dotyczy całego modelu (czyli z SEATS, a nie tylko ARIMA). Zaznaczamy co trzeba i klikamy OK. Dostajemy wykresy z wyrównaniem sezonowym i trendem:



Okazuje się, że wyrównanie sezonowe niewiele zmienia oryginalne dane. Zwróćmy uwagę jednak na szczegóły i ostatnie wartości w zbliżeniu:


Ostatnie dane wyrównane za luty wskazują na spadek, nie na wzrost, jak sugerują te oryginalne. Trend jednak jest pozytywny:



Kolejne zadanie to utworzenie prognozy. Mnóstwo statystyk, które otrzymujemy na starcie może do tego zniechęcać, ponieważ nie sa dobrze opisane. Po ich analizie doszedłem do wniosku, że interesuje nas część B 1.A  Forecasts of (prior adjusted) original series:


Zauważmy, że program wykonał prognozę na cały kolejny rok. Niewątpliwie w Excelu łatwiej się robi ładne wykresy, dlatego przeniosłem potrzebne dane do Excela i otrzymałem wykres:






Algorytm SEATS

Nieco inny model dostaniemy, zaznaczając w opcjach SEATS:


I dostajemy analogiczne wykresy


Okazuje się, że obecny trend nie wygląda już na rosnący:


Ponownie otrzymujemy długą tablicę ze statystykami. Prognozę danych skorygowanych sezonowo znajdziemy w części FORECAST OF FINAL COMPONENT 


Fajne jest tu, że mamy jasny podział na prognozę danych surowych (oryginalnych), wyrównanych sezonowo oraz samego trendu. Mimo iż naocznie trend wydaje się nierosnący, to prognoza wskazuje co innego:



Prognozowane dane wyrównane sezonowo są niemal identyczne jak te w X11, dlatego ich tu nie rysowałem. Oznacza to także, że trend można traktować po prostu jako trend w całej analizie X13-ARIMA-SEATS. Innymi słowy X-11 (czy X-12) używamy do prognozy np. dynamiki wyrównanej sezonowo, natomiast SEATS do wyłuskania samego trendu.


TRAMO/SEATS:

TRAMO (Time Series Regression with ARlMA Noise, Missing Observations, and Outliers) jest programem, który, jak sama nazwa wskazuje, estymuje parametry regresji z ARIMA, wykrywa brakujące obserwacje oraz obserwacje odstające i odpowiednio dostosowuje dla nich model. SEATS wykorzystuje TRAMO do dalszej reestymacji modelu. Jest to więc także użyteczne narzędzie w klasycznej ekonometrii. Formalnie SEATS powstał jeszcze przed TRAMO, choć oba w 1994 r. [3, 4], a potem je połączono w jedno [5]. 

Wybieramy Zmienna -> TRAMO/SEATS. Pojawia się okno.


 

Wybieramy w opcjach 'Wyniki' i zaznaczamy jak poniżej


Klikamy OK. Pojawią się analogiczne wykresy: 


Statystyki, jakie dostajemy używając procedury TRAMO/SEATS, są bardzo niejasne. Z mojej analizy wynika, że prognozy TRAMO znajdziemy pod opisem DECOMPOSITION OF THE SERIES: FORECAST


Natomiast prognozę SEATS znajdziemy na samym końcu pod opisem FORECAST OF FINAL COMPONENT:


Ten podział na dwie prognozy wynika z faktu, że mamy tu dwie procedury: najpierw TRAMO, a następnie SEATS, które dokonuje reestymacji modelu TRAMO. Wydaje się więc, że ta ostatnia prognoza jest poszukiwaną. Wydruk jest bardzo źle opisany - poszczególne prognozy nie przypisano nawet odpowiednich okresów. W każdym razie poniżej efekt, tego co wyłuskałem z TRAMO-SEATS:


Wg dodatkowej analizy, jaką przeprowadziłem, TRAMO-SEATS najlepiej sprawdza się w krótkim terminie, dlatego nie ma sensu brać na poważnie prognozy na cały rok. X13-ARIMA sprawdza się trochę lepiej w dłuższym terminie. Patrząc na oba wykresy danych wyrównanych sezonowo z prognozami, dochodzimy do wniosku, że kolejne miesiące powinny być w miarę pozytywne dla przemysłu. X-13ARIMA sugeruje jakiś szczyt w sierpniu. Niemniej trend pozostaje rosnący - ale oczywiście to wszystko może się zmieniać z miesiąca na miesiąc.


Literatura:

[1] Findley, D. F., B. C. Monsell, W. R. Bell, M. C. Otto, and B. C. Chen (1998). New capabilities of the X-12-ARIMA seasonal adjustment program (with discussion). Journal of Business and Economic Statistics 16, 127–177.

[2] Findley, D. F., D. P. Lytras, and A. Maravall (2016). Illuminating ARIMA Model-Based Seasonal Adjustment with Three Fundamental Seasonal Models. pp. 1–42.

[3] Gomez, V., Maravall, A. (1994a), Program SEATS Signal Extraction in ARIMA Time Series: Instructions for the User, Working Paper ECO 94/28, European University Institute, Florence.

[4] Gomez, V., Maravall, A. (1994b), Program TRAMO 'Time Series Observations With ARIMA Noise, Missing Observations and Outliers': Instructions for the User, Working Paper ECO 94/31, European University Institute, Florence.

[5] Gomez, V., Maravall, A. (1996). Programs TRAMO (Time Series Regression with Arima noise, Missing observations, and Outliers) and SEATS (Signal Extraction in Arima Time Series). Instruction for the User. Working Paper 9628.