wtorek, 8 lutego 2011

Analiza Taurona jednak się sprawdza

Zanim przedstawię wyniki testu wsparć i oporów, powrócę na chwilę do analizy technicznej Taurona, do której byłem nastawiony sceptycznie. Przedstawiłem ten wykres:



ze strony: http://www.beststock.pl/info/spojrzenie-technika-tauron.html

Dziś Tauron wygląda tak:



Wprawdzie świeczka na wsparciu 6,2 zł została przebita, ale w dniu, w którym to wsparcie zostało naruszone wykres TPE wyglądał następująco:



Normalnie rzutem na taśmę Tauron został wyciągnięty na 6,3 zł. Cudofix. A przecież otworzył się tego dnia 6,1.

Pytanie więc jak należy rysować linie? Po kreskach czy po świecach, a jeśli po świecach, to czy po korpusach czy cieniach? Bo przykład TPE wskazuje, że raczej po korpusach, ewentualnie po liniach. Jest to dość istotne, aby nie popaść w jakieś subiektywne interpretacje. I nieco komplikuje mój test wsparć i oporów.

Z pewnością powodzenie tej analizy dało mi sporo do myślenia. Oczywiście może to być zwykły przypadek, ale ten cudofix... to jest właśnie pokaz ruchu Levy'ego - nagłe nieprzewidywalne skoki.

Jeden z komentatorów ostatniego posta stwierdził, że on preferuje R/S poziome. Na początku nie wiedziałem o co mu chodzi. Jakie R/S? Potem skojarzyłem, że to skrót od angielskiego Resistance, czyli opór i Support, czyli wsparcie. Technicy mają swoje tajemnice zarówno teoretyczne, jak i pojęciowo-językowe. Tyle że jakoś chętnie się nimi dzielą z całym światem. I to mnie zastanawia. Przeprowadzę jednak testy i także przedstawię światu. Bo mówienie to jedno, a robienie i działanie to drugie. Ja nie mam zamiaru bronić teorii, to ona powinna obronić się sama. A atak będzie z każdej strony.

środa, 26 stycznia 2011

Wsparcia i opory - kolejne złudzenie techników

Ostatnio pojawił się na moim blogu komentarz podchwytliwie reklamujący portal beststock.pl. Wchodzę więc na ten portal i biorę od niechcenia pierwszą lepszą analizę techniczną - akurat trafiło na Taurona:
http://www.beststock.pl/info/spojrzenie-technika-tauron.html

Przed naszymi oczyma taki oto rysunek się objawia:



Napisałem już jakiś czas temu post Trend make you pent , w którym pokazałem, jak należy uważać z tego typu "analizami".

W poście Dlaczego przypadek udaje trend? Odchylenie standardowe kontra średnie odchylenie absolutne wskazałem nawet ściśle jak rodzą się fałszywe trendy. Ale ludzie ciągle wierzą w kreski.

Właściwie nic nie mówiłem dotąd o oporach i wsparciach. Ludzie widzą wsparcia i opory - wykres faktycznie wydaje się odbijać od tych poziomów wyznaczonych przez linię prostą.

Wobec tego proponuję małe ćwiczenie. Popatrzmy na fragment WIG od lutego 2008 do 25.01.2011:



Indeks wydaje się poruszać w tzw. klinie zwyżkującym. Gdy dotrze do punktu blisko wierzchołka tego klina czy trójkąta, wtedy powinien nastąpić spadek cen. Ale najważniejsze, że kurs się porusza po tych wsparciach i oporach.

Od niechcenia wygenerowałem dwa wykresy błądzenia losowego o wartości oczekiwanej równej 0 i niezależnych od siebie obserwacjach. Pierwszy:



Drugi:



Jest jakakolwiek naoczna różnica pomiędzy pierwszym wykresem a dwoma pozostałymi? Chyba żadna.

W niektórych portalach każą nam jeszcze dopłacać za to, że ktoś narysował te parę kresek. Jest to:
1. "legalne" naciąganie ludzi
2. żerowanie na ludzkiej naiwności i ich braku wiedzy statystycznej
3. brak wiedzy (statystycznej) samych analityków technicznych